Stary strój mam po mamie. Spódnica, kaftan, gorset, chustki dwie. Nożyce też dostałam od swojej mamy. Jak byłam mała, to czekałam, aż babcia Antonina nie będzie mogła wycinać, bo obiecała mi swoje nożyce. Po jej śmierci nożyce niestety zaginęły...